środa, 30 maja 2012

I'ma win this race...[Get fit 3/ siłownia]

Ćwiczenia w domu może i są dobrym pomysłem ale chyba nie dla mnie... Jak męczyłam się za bardzo, to przerywałam więc pomyślałam, że powinnam coś zmienić i tak się stało iż od wczoraj chodzę na siłownię! Przyznam szczerze, że pierwszy trening pod okiem Pani trenerki był bardzo wykańczający..Nie żałuję! Po 1,5h intensywnych ćwiczeń byłam bardzo zadowolona, że w końcu wytrzymałam wszystkie ćwiczenia ( przy trenerce głupio mi było rezygnować). Na siłownie będę chodziła 2 razy w tygodniu wraz z moją przyjaciółką (we dwie raźniej) a w domu będę nadal kręciła hula hop żeby ładnie wymodelować sylwetkę i pozbyć się boczków. Wczorajszy dzień był również pierwszym w fazie naprzemiennej, czyli po powrocie z treningu zaserwowałam sobie omlet pełen warzyw a do tego gotowany szpinak.


Tak wyglądałam po 1,5 h ćwiczeń!

A później...gotowanie :)



<3 mniaaami


źródło obrazków: weheartit.com / własne zdj

Co drugi dzień mogę jeść warzywka , co bardzo mnie cieszy, więc na jutro chcę przygotować jarzynowe muffinki quiche , przepis jest z diety South Beach ale na Dukanie też można sobie nim umilić życie :)
Jeśli ktoś byłby zainteresowany to oto i przepis : KLIK

Może Wy macie jakieś ciekawe przepisy z warzywami?
Albo na słodko light? 


P.S. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem :)


sobota, 26 maja 2012

Dear mama, Place no one above ya! [Prezent dla Mamy na diecie ]

Dziś 26 maja, czyli święto naszych najukochańszych mam :) Jak zawsze mój braciszek zabrał się do wymyślania czegoś specjalnego i dał mi wiele kreatywnych pomysłów. 

2 tygodnie przed Dniem Matki:


Ja: Co kupujemy na 26 maja Mamie?
On: A co jest 26 maja?
Ja: Dzień Matki, a 2 dni wcześniej Mama ma imieniny. 
On: Aha. Ile mam Ci dać kasy?
Ja: To zależy, co kupujemy?
On: yyyyyy....[10 min później] może jakiegoś kwiatka?
Ja: Tylko kwiatka?
On: To 2 kup.

5 dni przed Dniem Matki:

Ja: To co kupujemy?
On: Mówiłem Ci, że kwiatki!

Oh, tak jeśli chodzi o pomoc, to zawsze mogę na niego liczyć. 100% oryginalności, zawsze niepowtarzalne pomysły, cały braciszek 

Chociaż przyznam szczerze, że sama nie miałam zbyt wielu pomysłów. Upiekłabym mój sprawdzony mini torcik czekoladowy ale moja mama też jest na diecie więc zaczęłam szukać dietetycznych przepisów na słodkości. W końcu znalazłam Muffinki w wersji light (POLECAM tę stronę ) i upiekłam. Komentarz kochanego brata? Jak zawsze docenił mój wkład : "I tyle? Na to poszły moje pieniądze?".Może trochę przesadził z tą wdzięcznością ale dał mi do myślenia, że same babeczki nie wystarczą na tą podwójną okazję więc zaczęłam myśleć co dopełni ten prezent... Mama uwielbia płatki typu Granola, Fitella itp. więc kupiłam 20 saszetek różnych rodzajów płatków i zrobiłam z tych saszetek coś w rodzaju kwiatuszków, do tego kwiatową maseczkę do włosów, krem do rąk oraz dużego słonecznika.

W końcu mogę powiedzieć, że mama była w pełni zaskoczona :) 



A oto i fotorelacja  z przygotowań :)









Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich Mam :)








czwartek, 24 maja 2012

I’ll be one tough act to follow [Get fit 2 ]



W rozpoczęciu diety ważna jest motywacja. U mnie jest z nią bardzo trudno. Najlepsze jak dla mnie jest ustawianie na tapecie w telefonie czy na komputerze motywujących obrazków :) Mi na prawdę bardzo to pomaga!
Kiedy mam ochotę na coś słodkiego i jestem w stanie pójść i to kupić to wtedy zawsze patrzę na telefon i widzę obraz płaskiego brzucha albo jakiś napis, który przekonuje mnie, żeby jednak zostać.
Dużo jest takich obrazków w Internecie więc postanowiłam umieścić te , które są według mnie najlepsze ! Jeśli macie jakieś swoje ulubione zdjęcia, czy sposoby na motywację to podzielcie się w komentarzach!










Źródło: weheartit.com







środa, 23 maja 2012

I look in the mirror: My only opponent. [Get Fit 1 ]

Maturzystka ma wakacje, wiec mój cel to : SCHUDNĄĆ!
Przez ten cały chaos związany z maturami i nie tylko, zajadałam stres i dlatego z wagi 65 zrobiła się 74 ;<
Przy wzroście 171cm teoretycznie nie powinno to być problemem, jednakże moja wymarzona masa to 60kg!Kilka razy już próbowałam się odchudzać, jednak zawsze kończy się tym samym: idę do sklepu, kupuję słodycze a w myślach obiecuję sobie, że jutro na pewno zacznę dietę. Więc...KONIEC Z TYM!

PLAN:
  1. Dieta- Dukan (wiem, że nie należy do najzdrowszych, ale kiedyś już ją próbowałam i jest bardzo skuteczna a moje zdrowie na tym nie ucierpiało ).
  2. Picie wody : 2l dziennie.
  3. Zielona herbata : 2 razy dziennie.
  4. Ćwiczenia:  100 skrętoskłonów, 10 min na "Leg Magic" (pożyczony, więc nie wiem jakie będą efekty)

oraz 20 minut kręcenia hula hop z masażem.


Obecna waga: 74 kg
Wzrost: 171 cm
Cel: 60 kg